niedziela, 12 czerwca 2011

Pychotka

Nie jestem fanką przepisów z telewizji, bo rzadko wychodzą, rzadko są tak smaczne jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut okna. Ale jest coś, co od roku, raz na jakiś czas gości na moim stole jako deser, przekąska, coś do kawy, coś na ząb. 
To 'Pychotka' z przepisu Ewy Wachowicz. Wygląda jak na zdjęciu - świeżo pokrojone :) A jak smakuje... mmm :)


Nie trzeba być wybitnym cukiernikiem, wystarczy trochę chęci, 10 min i spory garnek :) Do dzieła. Podaję przepis:

Składniki:
125 g masła
0,5 szklanki cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki miodu
1 cukier waniliowy
250 g płatków kukurydzianych
garść orzechów laskowych
garść orzechów włoskich
garść rodzynków
Ja osobiście zamiast rodzynków dodaję suszoną żurawinę, wierzcie mi na słowo - daje o wiele lepszy efekt smakowy niż rodzynki! :)

Przygotowanie:
Masło rozpuścić z pozostałymi składnikami. Po rozpuszczeniu masy dodać bakalie i płatki. Energicznie wymieszać. Masę wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przycisnąć najlepiej taką samą blachą i położyć na nią coś ciężkiego np. karton mleka lub ciężką książkę. Odstawić na klika godzin do lodówki, następnie pokroić na kawałki. Przechowywać najlepiej w lodówce.

Szybko, łatwo i smacznie! Ten, kogo już częstowałam, ten wie :) 

Smacznego i pamiętajcie o żurawinie!! :)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz