piątek, 21 listopada 2014

Wakacje 2014 - Jelitkowo!

Zacznę od wspomnień wakacji. Nastąpiły później niż u większości, bo na początku września, gdzie zazwyczaj zaczynamy żegnać się z urokami gorących dni i przygotowujemy na jesień.

Moje wakacje były wyjątkowe, bo praktycznie zupełnie nie zaplanowane. A przecież ja planuję, zawsze! Wspólnie z moją nową koleżanką, z którą od lipca weszłyśmy na przyjacielską stopę postanowiłyśmy zrelaksować się z dala od stolicy. Decyzja ‘dokąd jedziemy?’ padła szybciej, niż można się było spodziewać. Jak to gdzie?! Nad polskie morze! Za namową innej koleżanki wybrałam Jelitkowo w Gdańsku, praktycznie na granicy Gdańska i Sopotu. To była moja pierwsza podróż samochodem w tak dalekie rejony, tak więc z perspektywy czasu jestem z siebie zadowolona, że w obie strony, bez większych problemów udało się dojechać i wrócić cało i bezpiecznie. 

Pogoda była największą nagrodą za tak długo wyczekiwany wypoczynek. Codzienne słońce, błękitne niebo, mało ludzi na plaży. Czego chcieć więcej? Uprażona na polskim słońcu leczyłam rany jak zawsze ;) Smakowałam ryb i nadmorskich potraw w najbardziej znanych nadmorskich miejscach gastronomicznych. Wielokilometrowe spacery, odwiedziny dawno nie widzianych miejsc, odpoczynek od pracy.
Kocham całe Trójmiasto i tęsknię za każdym razem jak patrzę na pamiątkowe zdjęcia, do których obejrzenia zapraszam.