środa, 28 września 2011

Kumulacja

Pierwszy raz w historii Totalizatora Sportowego na osobę, która trafi szóstkę czeka wygrana o wartości 50 milionów złotych! Świat oszalał, kolejki do kolektur przeszły najśmielsze oczekiwania. Czy tu się dziwić? Kto by nie oszalał na myśl, że taka sumka trafi do portfela. A wszystko to sprawka kolorowych piłeczek z numerkami...


Żeby nie było tak kolorowo, to: prawdopodobieństwo najwyższej wygranej wynosi 14 milionów i jest mniejsze niż prawdopodobieństwo, że uderzy w kogoś amerykańska satelita. Pozostaje pytanie grać czy nie? Ja nie grałam, pamiętając teorię gier i pewne zasady z rachunku prawdopodobieństwa odpuściłam. 
Nie mniej jednak były dwie szóstki, a kumulacja faktycznie sięgnęła sumy 56 milionów. Na szczęśliwców czeka 28 milionów minus podatek, czyli około 25 milionów. No cóż.. niezła sumka, która na pewno skomplikuje życie tych osób ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz