sobota, 6 października 2012

Urodziny

Nie było zmiłuj, nadszedł dzień, który przekręcił cyferkę w moim życiu na kolejną i jednocześnie na ostatnią obecnej dekady. 
Niniejszym rozpoczęłam 29 rok życia. 

Teraz troszkę refleksji. To był naprawdę niesamowity rok, rok, który spełnił tak wiele marzeń tych od zawsze upragnionych i tych, o których nie myślałam w kategorii marzeń. Był inny, bo nie było w nich ważnych osób dla mnie, które od wielu lat uczestniczyły w moim życiu, byli za to Ci, na których obecność mogę zawsze liczyć. Ten rok zweryfikował pragnienia, dał wiele pokory, nauczył, że cieszyć można się cały czas i dał odwagi, aby sięgać po więcej. To był rok sukcesu i prywatnego i zawodowego. W szufladzie leżą prawo jazdy i kluczki do mojej granatowej Yariski, klika kilometrów stąd, gdzie szumi las stoi moje mieszkanko, a na koncie zawodowym od niedawna jest również awans. Nieprawdą jest to, że zawsze było pogodnie i wesoło, ale dziś chcę widzieć tylko to co jest namacalnym powodem do świętowania. Smutki chowam do szafy, cieszę się ogromnie z tego co jest i jestem pełna wiary, że najlepsze dopiero przede mną. Sto lat!
Wigilię moich urodzin, czyli wczorajszy dzień, a zwłaszcza wieczór spędziłam z kimś, kto sprawił, że czułam się naprawdę wyjątkowo i nie targały mną przed urodzinowe smutki związane z brakiem kogoś obok mnie. Silne męskie ramię oraz dość intymna atmosfera miejsca na warszawskim Nowym Świecie dała cudny początek celebrowania urodzinowego dnia. 
Dziś przyjechała Dear, a dokładnie została przywieziona przeze mnie ;) po wspólnym zwiedzaniu mojego lasu i oglądaniu M. Nareszcie miałyśmy czas dla siebie, choć i tak ciągle go za mało.. Wspólny obiad z moją rodziną był kwintesencją smaku, moja Mama przeszła samą siebie :) A podarki.. ach brak mi słów. Zaczynam kolekcjonować to, co niedługo będzie mi i niezbędne, potrzebne i przydatne w nowym miejscu. Nie myślałam, że odpakowywanie takich prezentów da mi tyle radości
Dear, dziękuję raz jeszcze - przeszłaś samą siebie!! :*

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz