niedziela, 21 sierpnia 2011

Pudrowy Róż

Ten kolor, zwany również majtkowym różem :) jest ostatnio kolorem, do którego mam totalną słabość. Zaczęło się od momentu,kiedy przyciemniłam włosy i nie wyglądam w nim bardzo blado. Tak więc choruję na biżu, na ciuchy w tym kolorze, które pomału zapełniły moją garderobę.

 


Nawet na blogu piszę w takim kolorze ;) Szukając butów na siłownię sugerowałam się wyglądem, bo kompletnie nie znam się na markach sportowych. Kiedy zobaczyłam właśnie te buciki, wiedziałam, że muszą być moje. I są i super się w nich biega:


Tak więc upodobania kolorystyczne się zmieniają, kiedyś kochałam się w brązach, szarościach i fioletach. W tym roku na pewno będą królować żywe kolory na jesień i pastele, bo długo i prędko nie przestanę się lubować właśnie w tym kolorze :)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz